Concordia Murowana Goślina – Płomień Połajewo 5:0

W meczu 28. kolejki RedBox V ligi zawodnicy Concordii pokonali 5:0 drużynę Płomienia Połajewo.

Podopieczni trenera Wrzesińskiego nie mogli sobie wymarzyć lepszego początku tego spotkania. Już w 3. minucie spotkanie zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym wykorzystał Bartosz Szpalik i otworzył wynik spotkania.

Piłkarze Concordii kontrolowali mecz i co jakiś czas zagrażali bramce rywali jednak nie potrafili znaleźć sposobu na umieszczenie piłki w bramce. Pierwsze połowa mimo wyraźnej przewagi piłkarzy z Murowanej Gośliny zakończyła się tylko jednobramkowym prowadzenie.

Druga połowa od początku toczyła się pod dyktando zawodników Radosława Wrzesińskiego. Piłkarze gospodarzy nadal nie potrafili zwiększyć przewagi.

W 64. minucie spotkania świetną akcję zapoczątkował Jacek Rydz, który w polu karnym wysunął piłkę Dawidowi Werdzie, który bez problemów pokonał bramkarza gości i podwyższył prowadzenie na 2:0.

Trzy minuty później było już 3:0. Złe rozpoczęcie od bramki zaliczył golkiper gości. Takie prezentu nie mógł zmarnować Styczyński który bez zastanowienia uderzył na bramkę i umieścił w niej piłkę.

Piłkarze Concordii grali jak natchnienie i nie zamierzali zakończyć strzelania w tym spotkaniu.

W 70. minucie świetnie od bramki rozpoczął Guzikowski, który dostrzegł dobrze ustawionego Styczyńskiego i posłał mu długą piłkę. Napastnik Concordii ponownie pokonał bramkarza gości i podwyższył prowadzenie na 4:0.

Ostatni cios zawodniczy gospodarzy zadali w 73. minucie. Dobrze ustawiony przed polem karnym Poprawski dostał piłkę na nogę i uderzył bez przyjęcia pokonując bramkarza gości po raz piąty w tym meczu.

Więcej goli kibice na stadionie przy Mściszewskiej już nie oglądali, a sędzia zakończył spotkanie nie doliczając ani minut.