Trampkarze z dwoma zwycięstwami

Po przerwie trampkarze wrócili do gry i zapraszamy na krótki opis dwóch ostatnich meczów.

Tydzień temu udaliśmy się na mecz z drużyną Chrobrego Gniezno. Od początku spotkania kontrolowaliśmy przebieg gry, ale brakowało nam ostatniego podania lub decyzji o strzale, chcieliśmy czasami ‘wejść z piłką do bramki. Gospodarze próbowali kontratakować, ale nasi obrońcy dobrze sobie z nimi radzili. Nam w końcu udało się zdobyć bramkę, po ładnym prostopadłym podaniu, nasz napastnik wyszedł ‘sam na sam’ i płaskim strzałem pokonał bramkarza. Do przerwy 1-0.
Druga połowa to dużo więcej walki w środku pola. Jednak to znowu my wychodzimy z tej walki zwycięsko, rozegranie piłki ze środka do lewej strony boiska, wycofanie piłki na 11 metr przez skrzydłowego i strzał pod poprzeczkę. 2-0. Na 3-0 strzelamy z rzutu karnego, który został podyktowany za zagranie piłki ręka przez obrońcę gospodarzy. Mocny strzał w prawe okienko bramki.
Chrobry Gniezno 0-3 MKS Concordia Murowana Goślina

W sobotę graliśmy u siebie z liderem, Huraganem Pobiedziska. Początek spotkania nie układał się po naszej myśli, bo przez pierwsze pięć minut mieliśmy problem, żeby wyjść z własnej połowy. Jednak gdy nam się już to udało to stworzyliśmy kilka sytuacji sam na sam, nawet zdobywamy bramkę, ale sędzia odgwizduje minimalne, ale jednak spalone. Zakładamy wysoki pressing i po jednym z odbiorów na 25 metrze i ładnym strzale udaje nam się wyjść na prowadzenie. Kilka minut później nasz skrzydłowy dostał piłkę, ograł trzech rywali, oddał strzał, a piłka wpadła w samo okienko bramki. Dwubramkowe prowadzenie nie spowodowało rozluźnienia, po szybkim rozegraniu piłki w środku pola i prostopadłym podaniu do napastnika, strzelamy 3 bramkę. Do przerwy udaje nam się strzelić jeszcze jednego gola po ‘wcince’ zrzutu wolnego za plecy obrońców. Nasz zawodnik przyjął piłkę i przelobował bramkarza gości.
Po przerwie dalej gramy bardzo agresywnie. Odbieramy piłkę w środku pola, zagranie za plecy obrońców i znowu pokonujemy bramkarza, lobem z dość ostrego kąta. Przy prowadzeniu 5-0 goście zaczęli stwarzać więcej sytuacji i jedna z nich zakończyła się bramką. My też dalej atakowaliśmy, ale brakowało skuteczności. W końcówce goście stworzyli sobie jeszcze dwie setki, ale szczęście było po naszej stronie i mecz kończy się wynikiem 5-1. Dla układu tabeli był to niezwykle ważny mecz, dlatego na uznanie zasługuje zachowanie zawodników obydwu drużyn. Dużo mocnej, męskiej walki, ale nie było żadnych dyskusji po odgwizdanych spalonych czy faulach, tylko przybicie ‘piątki’ i gra dalej, na co także zwrócił po meczu uwagę sędzia.
MKS Concordia Murowana Goślina 5-1 Huragan Pobiedziska